Kontakt
00-891 Warszawa
ul. Chłodna 3
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
NIP 527-23-12-733
KRS 0000159843
REGON 016400767
System emerytalny zagrożony przez demografię i pandemię
Recesja związana z pandemią koronawirusa dodatkowo uderza w polski system emerytalny - ostrzegają eksperci fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju. W przyszłym roku dochody składkowe funduszu emerytalnego FUS mają być niższe o przeszło 10 mld zł względem założeń. Problemy stale pogłębia też coraz gorsza sytuacja demograficzna.
- Polskie społeczeństwo szybko się starzeje, co w połączeniu z obniżeniem wieku emerytalnego tylko w ciągu ostatnich 5 lat spowodowało spadek liczby osób w wieku produkcyjnym o 1,4 mln osób oraz wzrost liczby osób w wieku emerytalnym o 1,3 mln osób - komentuje główny ekonomista FOR, dr Aleksander Łaszek.
Jak twierdzi fundacja FOR, w obecnej sytuacji, dodatkowo pogarszanej przez recesję wynikającą z pandemii, rząd może w praktyce wybrać jedną z kilku możliwości. Chodzi m.in. o podniesienie wieku emerytalnego, co poprawiłoby relację liczby osób w wieku produkcyjnym do liczby osób w wieku emerytalnym.
Kolejnym rozwiązaniem, na które wskazują eksperci, jest obniżka emerytur w relacji do płac, co wymagałoby prawdopodobnie zniesienia tzw. 13. i 14. emerytur. Zdaniem fundacji FOR, trzecią opcją jest podwyższenie podatków albo ograniczenie wysokości innych wydatków państwa.
- Łącznym efektem rosnącej liczby emerytów przy zachowaniu obecnej relacji emerytur do płac i recesji spowodowanej przez COVID-19 jest wzrost deficytu w powszechnym systemie emerytalnym (czyli bez rolników, służb mundurowych oraz sędziów i prokuratorów). Uwzględniając 13. i 14. emerytury deficyt wzrośnie z 1,8 proc. PKB (36 mld zł) w 2018 roku do prognozowanych przez rząd 3,4 proc. PKB (prawie 80 mld zł) w 2021 roku - dodaje dr Łaszek.
Informację przekazał kol. Albin Piątkowski
WSA. Oświadczenie o kradzieży pojazdu wystarczy do jego wyrejestrowania
11.05.2020 r.
Właściciel pojazdu, który został pozbawiony w sposób bezprawny władztwa nad nim, nie może być pozbawiony możliwości jego wyrejestrowania. Z kolei dopuszczenie się przywłaszczenia winno być - co do zasady - traktowane na gruncie art. 79 ust. 1 ustawy - Prawo o ruchu drogowym na równi z kradzieżą. Dla uwzględnienia wniosku o wyrejestrowanie pojazdu w związku z jego kradzieżą wystarczy, aby właściciel złożył stosowne oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za fałszywe zeznania - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu.
Właściciele samochodu zwrócili się do Starosty o wyrejestrowanie samochodu z uwagi na jego kradzież. Do wniosku załączyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (skierowane do Prokuratury Rejonowej), postanowienie o umorzeniu dochodzenia, oświadczenie właścicieli o pozbawieniu ich władztwa nad ww. pojazdem.
Starosta odmówił jednak wyrejestrowania samochodu. Zdaniem organu z zawartej dokumentacji nie wynika jednoznacznie, aby faktycznie doszło do kradzieży lub przywłaszczenia pojazdu, a tym samym, aby spełniła się przesłanka wyrejestrowania pojazdu określona w art. 79 ust. 1 pkt 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym (dalej: p.r.d.). Natomiast otrzymana z Prokuratury odpowiedź potwierdza, że w niniejszej sprawie nie zostało wykazane w dostateczny sposób, że do utraty pojazdu doszło w wyniku przestępstwa.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, który przyznał rację właścicielom samochodu.
WSA przypomniał, zgodnie z art. 79 ust. 1 pkt 2 p.r.d., pojazd podlega wyrejestrowaniu przez organ właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji pojazdu, na wniosek jego właściciela, w przypadku kradzieży pojazdu, jeżeli jego właściciel złożył stosowne oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za fałszywe zeznania. Stosownie zaś do § 21 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 11 grudnia 2017 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów oraz wymagań dla tablic rejestracyjnych, w celu wyrejestrowania pojazdu właściciel pojazdu składa do organu rejestrującego właściwego ze względu na miejsce ostatniej rejestracji pojazdu wniosek o wyrejestrowanie pojazdu, do którego dołącza w przypadku określonym w art. 79 ust. 1 pkt 2 p.r.d. - dowód rejestracyjny i kartę pojazdu, jeżeli była wydana, oświadczenie złożone pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz zaświadczenie wydane przez właściwy organ Policji potwierdzające zgłoszenie kradzieży pojazdu albo postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie kradzieży pojazdu wystawione przez właściwy organ.
Zdaniem sądu, organy (Starosta, a następnie Samorządowe Kolegium Odwoławcze) dokonały błędnej wykładni art. 79 ust. 1 pkt 2 p.r.d. WSA zgodził się z właścicielami samochodu, że postanowienie o umorzeniu dochodzenia z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie czynu zabronionego, nie daje żadnych podstaw do wnioskowania, że do wskazanego przez strony przywłaszczenia nie doszło. Również Prokurator Prokuratury Rejonowej nie wykluczył takiej sytuacji. Stwierdził jedynie, że przeprowadzone postępowanie nie wykazało w sposób dostateczny, aby do utraty pojazdu przez
dotychczasowych właścicieli doszło w wyniku przestępstwa. W ocenie sądu, oświadczenie skarżących nie pozostaje zatem w żadnej sprzeczności z powyższymi dowodami. Natomiast art. 79 ust. 1 pkt 2 p.r.d. należy wykładać przyjmując, że właściciel pojazdu, który został pozbawiony w sposób bezprawny władztwa nad nim, nie może być pozbawiony możliwości jego wyrejestrowania. Z kolei dopuszczenie się przywłaszczenia winno być - co do zasady - traktowane na gruncie art. 79 ust. 1 p.r.d. na równi z kradzieżą (więcej w tej kwestii - WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 11 kwietnia 2019 r., sygn. akt IV SA/Po 50/19 i powołane tam orzecznictwo).
W rozpoznawanej sprawie trzeba mieć również na uwadze, kontynuował WSA, że przepis art. 79 ust. 1 pkt 2 p.r.d. wymaga jedynie złożenia stosownego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną za fałszywe zeznania o kradzieży pojazdu, a więc ustawodawca nie wprowadził wymogu przedstawienia dowodu potwierdzającego popełnienie czynu zabronionego. Sąd podziela zatem pogląd prezentowany w orzecznictwie, że w świetle treści omawianego przepisu, dla uwzględnienia wniosku o wyrejestrowanie pojazdu w związku z jego kradzieżą wystarczy, aby właściciel złożył stosowne oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za fałszywe zeznania (por. wyrok NSA z dnia 18 kwietnia 2018 r., sygn. akt I OSK 1513/16), o ile oczywiście inne dowody rzeczywiście nie podważają prawdziwości tego oświadczenia. Właściciele samochodu takie oświadczenie złożyli i nie pozostaje ono w sprzeczności ze wskazanymi w decyzjach dowodami. Ponadto organy nie kwestionowały kompletności złożonego wniosku o wyrejestrowanie. Przyjąć więc należy, że w przypadku wnioskodawców zaistniała przesłanka określona w art. 79 ust. 1 pkt 2 p.r.d., zobowiązująca organ do wyrejestrowania spornego pojazdu. Słusznie też zauważyli właściciel samochodu, że organy, pomimo iż nie uwzględniły ich oświadczenia, nie podjęły czynności w celu zweryfikowania jego prawdziwości, w szczególności nie powiadomiły właściwych organów ścigania o popełnieniu przez stronę przestępstwa.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu z 19 grudnia 2019 r., sygn. akt II SA/Op 395/19 - pełna treść wyroku
Redakcja podatki.biz
Informację przekazał kol. Albin Piątkowski
Abonament RTV: Liczą się dowody a nie twierdzenia Poczty
W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, Poczta powinna przede wszystkim zgromadzić pełen materiał dowodowy i wskazać w jaki sposób ustaliła, że strona jest zobowiązana do uiszczenia opłat abonamentowych. Natomiast Poczta nie wykazała zarejestrowania odbiornika na dane imię i nazwisko, tj. poza twierdzeniem o nadaniu numeru identyfikacyjnego oraz duplikatem wystawionym na podstawie danych z systemu nie przedłożyła jakiejkolwiek dokumentacji w tej sprawie. Ponadto, zdaniem sądu, wieloletni brak jakiejkolwiek reakcji Poczty na nieuiszczanie opłat abonamentowych usprawiedliwia przeświadczenie strony o braku obowiązku uiszczania opłat abonamentowych.
Pan Karol (imię zmienione) znalazł się wśród dłużników, których Poczta Polska wezwała do zapłaty za zaległy abonament RTV, a urząd skarbowy zajął z tego powodu jego rachunek bankowy. Tytuł wykonawczy z kwietnia 2019 r. dotyczył zaległości za okres od stycznia 2011 r. do stycznia 2016 r.
Pan Karol nie zgodził się z powyższym i złożył zarzuty na prowadzone postępowanie egzekucyjne, wskazując na nieistnienie obowiązku uiszczania opłat, przedawnienie w części obowiązku uiszczania opłat oraz brak uprzedniego doręczenia mu upomnienia. Jednocześnie wniósł o zawieszenie prowadzonego postępowania egzekucyjnego i nieprzekazywanie zajętych kwot wierzycielowi, do czasu zakończenia sprawy. Poczta Polska uznała jego zarzuty za uzasadnione tylko w zakresie przedawnienia zobowiązania w części tytułu wykonawczego za okres od stycznia 2011 r. do grudnia 2013 r.
Wierząc w słuszność swoich racji, Pan Karol złożył zażalenie na ww. postanowienie Poczty, jednak nic to nie dało i Naczelnik Urzędu Skarbowego wydał postanowienie ws. jego zarzutów, które następnie Dyrektor Izby Skarbowej utrzymał w mocy.
Jak wskazał Dyrektor w uzasadnieniu swojej decyzji, Poczta wyjaśniła, że Pan Karol dokonał rejestracji odbiornika radiofonicznego i telewizyjnego, w wyniku czego otrzymał książeczkę, stanowiącą dowód dopełnienia formalności i służącą do dokonywania opłat. Ponadto stosownym zawiadomieniem został powiadomiony o nadaniu indywidualnego numeru abonenta, przy czym przesłanie zawiadomienia miało wyłącznie charakter informacyjny, wtórny do samego nadania numeru identyfikacyjnego, a organ nie był zobowiązany do uzyskania potwierdzenia odbioru powiadomienia strony o jego nadaniu. Ponadto zdaniem Poczty, w sytuacji rzekomego nie otrzymania przedmiotowego zawiadomienia użytkownik powinien zgłosić ten fakt w placówce operatora wyznaczonego. Nieotrzymanie bowiem zawiadomienia o nadaniu numeru identyfikacyjnego nie upoważniało użytkownika do zaprzestania uiszczania opłat abonamentowych, w sytuacji, gdy abonent nie dokonał wyrejestrowania odbiorników RTV. Wyłącznie podjęcie przez abonenta działań zmierzających do prawidłowego wyrejestrowania odbiorników RTV może doprowadzić do ustania obowiązku uiszczania opłat abonamentowych. Brak skutecznego wyrejestrowania odbiorników skutkuje obowiązkiem uiszczania opłat abonamentowych. Obowiązek wnoszenia opłat wiąże się wyłącznie z zarejestrowaniem odbiornika, a wierzyciel ma prawo dochodzić zaległych nieprzedawnionych opłat w czasie nieograniczonym. Tak więc w interesie zobowiązanego jest przechowywanie dowodu potwierdzającego fakt
wyrejestrowania obowiązku w terminie dłuższym niż 5 lat. Poczta nie kierowała do zobowiązanego żadnych wezwań do zapłaty, gdyż nie ma obowiązku informowania abonentów o zaległościach powstałych na skutek zaprzestania wnoszenia opłat abonamentowych.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu.
W skardze Pan Karol podtrzymał swoje dotychczasowe zarzuty co do nieistnienia obowiązku zapłaty opłaty abonamentowej RTV, bowiem w jego opinii dokonał wyrejestrowania odbiornika RTV i to w 2004 r., w trakcie zmiany miejsca zamieszkania. Nie posiada natomiast dokumentu potwierdzającego ten fakt, ponieważ nie przypuszczał, że będzie mu on potrzebny po upływie ok. 14 lat. Z tej samej przyczyny nie posiada potwierdzenia wyrejestrowania odbiornika RTV, a także dowodu zawiadomienia o nadaniu indywidualnego numeru abonenta. Jak stwierdził Pan Karol w skardze do WSA, tę ostatnią okoliczność Poczta traktuje za pewną, natomiast z niezrozumiałych przyczyn podważa fakt wyrejestrowania odbiornika. Z załączonych w sprawie dokumentów jednoznacznie wynika jedynie, iż Poczta wysłała ewentualnie ww. zawiadomienie nie listem poleconym i to na poprzedni adres jego zamieszkania. Ponadto Poczta nie podała jakiego rodzaju szczegółowe czynności podjęła celem sprawdzenia czy wyrejestrował on odbiornik RTV. Posłużyła się tylko ogólnikowym twierdzeniami, że sprawa ta została szczegółowo zbadana.
WSA przyznał rację Panu Karolowi.
W ocenie sądu, Poczta nie dokonała wyczerpujących ustaleń faktycznych w zakresie okoliczności dotyczącej istnienia obowiązku podlegającego egzekucji. Stanowisko Poczty nie zawiera niezbędnych informacji umożliwiających dokonanie oceny przez sąd, czy jest ono prawidłowe w zakresie zarzutu nieistnienia obowiązku. Poczta ograniczyła własną argumentację do stwierdzenia, że Pan Karol nie udokumentował faktu wyrejestrowania odbiornika. Tymczasem Poczta nie wykazała zarejestrowania odbiornika na jego imię i nazwisko. WSA zaznaczył przy tym, że zgodnie z zasadami dowodowymi zobowiązana będzie ona - w ponownym postępowaniu - do wykazania faktu wskazującego, że na dane imię i nazwisko został zarejestrowany odbiornik. Sąd stwierdził, że dla skutecznego zawiadomienia strony o nadaniu jej numeru indentyfikacyjnego nie było niezbędne dokonanie tego zawiadomienia w formie przesyłki ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Nie ulega jednak wątpliwości, że w aktach dotyczących przedmiotowego numeru identyfikacyjnego powinny być informacje o przesłaniu tego numeru, np. w formie zwykłej przesyłki listowej. Poczta poza twierdzeniem o nadaniu numeru identyfikacyjnego oraz duplikatem wystawionym na podstawie danych przechowywanych w systemie nie przedłożyła jakiejkolwiek dokumentacji w tej sprawie. Ponadto, wieloletni brak jakiejkolwiek reakcji Poczty na nieuiszczanie opłat abonamentowych sąd uznał za usprawiedliwione przeświadczenie strony o braku obowiązku uiszczania opłat abonamentowych.
Odnosząc się do argumentów organów WSA stwierdził, że z żadnych przepisów prawa nie wynika, że strona jest zobowiązana posiadać i bezterminowo przechowywać dokument (dowód) wyrejestrowania odbiornika. Na marginesie, wierzyciel nie wskazuje w jaki sposób i przez jaki czas przechowuje dokumenty, informacje dotyczące zarejestrowania (jak i wyrejestrowania) odbiornika. Zdaniem sądu, skoro termin przedawnienia opłat abonamentowych jest pięcioletni (zastosowanie znajdują tu przepisy Ordynacji podatkowej - art. 70 § 1), to nie sposób wymagać od strony, aby taki dokument przechowywała w nieskończoność. Także nie do zaaprobowania jest sytuacja, że Poczta odnosi się do zgłoszonych zarzutów opierając rozstrzygnięcie na przepisach prawa bez wyczerpującego ustalenia stanu faktycznego, jak też braku wskazania, w jaki sposób te ustalenia uczyniono.
W świetle powyższego - w ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu - nie budzi wątpliwości, że Poczta zobowiązana była do ustalenia i wyjaśnienia kwestii zarejestrowania odbiornika, gdyż to ona przesądza o istnieniu lub nieistnieniu egzekwowanego obowiązku. Z tego też powodu Poczta rozpoznając ponownie sprawę powinna przede wszystkim zgromadzić pełen materiał dowodowy i wskazać w jaki sposób dokonała ustalenia stanu faktycznego z którego wnioskuje, że Pan Karol jest zobowiązany do uiszczenia opłat abonamentowych. Dopiero na podstawie kompleksowego ustalenia istotnych okoliczności faktycznych sprawy Poczta będzie mogła dokonać analizy podstaw prawnych i ich zastosowania w niniejszej sprawie.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 3 czerwca 2020 r., sygn. akt III SA/Po 138/20- -- pełna treść wyroku
Redakcja podatki.biz
Informację przekazał kol. Albin Piątkowski
Wielu emerytów wciąż żyje na krawędzi egzystencji czy ubóstwa
14.07.2020
Wielu emerytów wciąż żyje na krawędzi egzystencji czy ubóstwa
Z tak trudną sytuacją muszą mierzyć się emeryci (po 75. roku życia), którzy pobierają świadczenia w wysokości od 1000 zł do 2000 zł. O ile ci, których świadczenie emerytalne nie przekracza 1000 zł, mogą liczyć na wielopłaszczyznową pomoc państwa, o tyle ci, którzy otrzymują powyżej 1000 zł, w głównej mierze muszą radzić sobie sami. Konieczne wydaje się zatem wprowadzenie optymalnych rozwiązań zapewniających im chociażby większy dostęp do wybranych bezpłatnych leków czy uregulowanie kwestii dziedziczenia emerytury po współmałżonku. Czy możliwe jest wprowadzenie takich regulacji? - pyta poseł w interpelacji.
Interpelacja nr 7263 do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie sytuacji emerytów po ukończeniu przez nich 75. roku życia, pobierających świadczenia w wysokości od 1000 do 2000 zł
Szanowna Pani Minister!
Dzięki racjonalnym reformom rządu, wprowadzanym programom, wdrażaniu odpowiednich rozwiązań, ogólnie rzecz biorąc, polskim emerytom z roku na rok żyje się coraz lepiej. Wielu spośród nich, niestety, wciąż boryka się z licznymi problemami, głównie finansowymi, co powoduje, że żyją oni na krawędzi egzystencji czy ubóstwa. Z tak trudną sytuacją muszą mierzyć się emeryci (po 75. roku życia), którzy pobierają świadczenia w wysokości od 1000 zł do 2000 zł. O ile ci, których świadczenie emerytalne nie przekracza 1000 zł, mogą liczyć na wielopłaszczyznową pomoc państwa, o tyle ci, którzy otrzymują powyżej 1000 zł, w głównej mierze muszą radzić sobie sami.
W związku z powyższym niezbędne jest większe zwrócenie uwagi na sytuację materialną i bytową emerytów pobierających świadczenie między 1000 zł a 2000 zł. Konieczne wydaje się zatem wprowadzenie optymalnych rozwiązań zapewniających świadczeniobiorcom po ukończeniu 75. roku życia chociażby większy dostęp do wybranych bezpłatnych leków czy uregulowanie kwestii dziedziczenia emerytury po współmałżonku dla osób w wieku 75+.
Mając na uwadze trudną sytuację emerytów, zwracam się do Pani Minister z prośbą o odpowiedź na następujące pytania:
- Czy możliwe jest wprowadzenie takich regulacji prawnych, dzięki którym byłaby możliwość pełnego dziedziczenia emerytury po współmałżonku dla osób w wieku 75+ w przypadku wspólnego prowadzenia gospodarstw domowych (po śmierci jednego z małżonków drugi nie jest w stanie sam utrzymać gospodarstwa domowego)?
- Czy możliwe jest rozszerzenie rządowego programu "Leki 75+", na przykład jeśli chodzi o leki kardiologiczne, w taki sposób, aby to leki droższe były bezpłatne, a tańsze pełnopłatne (obecnie np. lek Polpril kosztujący ok. 6 zł jest bezpłatny, a lek za ok. 40 zł pełnopłatny)?
Poseł Zbigniew Girzyński
3 czerwca 2020 r.
Odpowiedź na interpelację nr 7263 w sprawie sytuacji emerytów po ukończeniu przez nich 75. roku życia, pobierających świadczenia w wysokości od 1000 do 2000 zł
Szanowna Pani Marszałek,
w odpowiedzi na interpelację nr 7263 posła Zbigniewa Girzyńskiego, który porusza kwestię możliwości poprawy sytuacji materialnej owdowiałych świadczeniobiorców, pragnę zapewnić, że podejmowane są wszelkie działania mające na celu przeciwdziałanie wpadaniu emerytów i rencistów w sferę ubóstwa oraz, że wszystkie sygnały i uwagi są poddawane szczegółowej analizie i oceniana jest możliwość ich uwzględnienia.
Odnośnie propozycji dotyczącej "dziedziczenia" emerytury zmarłego małżonka, uprzejmie wyjaśniam, że obecny stan prawny nie daje takiej możliwości. System ubezpieczenia społecznego przewiduje natomiast możliwość uzyskania prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Zasady nabywania prawa do renty rodzinnej oraz ustalania jej wysokości są określone w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 53, z późn. zm.). Świadczenie to przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. Renta rodzinna ma charakter wtórny w stosunku do świadczenia przysługującego osobie zmarłej, dlatego stanowi jedynie część świadczenia, jakie przysługiwało zmarłemu członkowi rodziny. O tym, jaką część świadczenia zmarłego stanowi renta rodzinna decyduje liczba osób, które nabyły prawo do tego świadczenia. Wszystkim uprawnionym członkom rodziny przyznawana jest jedna łączna renta rodzinna, a jej wymiar wynosi:
- dla jednej osoby uprawnionej - 85% świadczenia, które przysługiwało zmarłemu,
- dla dwóch osób uprawnionych - 90% świadczenia, które przysługiwało zmarłemu,
- dla trzech i więcej osób uprawnionych - 95% świadczenia, które przysługiwało zmarłemu.
Osoba, która nabyła prawo do renty rodzinnej oraz do własnej emerytury może wybrać, które z należnych świadczeń chce pobierać. Zasada wypłaty jednego świadczenia oraz brak możliwości "dziedziczenia" całej kwoty emerytury zmarłego małżonka wynika z repartycyjnego charakteru systemu ubezpieczeń społecznych. Jest on oparty na zasadzie tzw. umowy generacyjnej co oznacza, że pracujący płacą składki, które od razu są przeznaczane na bieżącą wypłatę emerytur, rent i różnego rodzaju zasiłków dla osób, które spełniają wymagane warunki. Składki wpłacane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie stanowią zatem osobistego kapitału ubezpieczonego. Z tego względu, w razie nabycia prawa do własnej emerytury oraz do renty rodzinnej z FUS wypłaca się jedno z tych świadczeń - wyższe lub wybrane przez zainteresowanego.
Podstawowym instrumentem kształtowania poziomu dochodów gwarantowanych systemem ubezpieczeń społecznych, jest waloryzacja emerytur i rent. Świadczenia są co roku waloryzowane 1 marca w taki sposób, aby nie traciły swej siły nabywczej w relacji do kosztów utrzymania i realnie wzrastały w miarę możliwości finansowych budżetu państwa i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Stałym mechanizmem jest tzw. waloryzacja procentowa, polegająca na pomnożeniu kwoty świadczenia przez wskaźnik, który odpowiada średniorocznemu wskaźnikowi cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku, zwiększonemu o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku[1]. Zasady waloryzacji emerytur i rent są jednak modyfikowane tak, aby uwzględniały potrzeby socjalne świadczeniobiorców oraz bieżącą sytuację gospodarczą, stan budżetu państwa i finansów ubezpieczeń społecznych.
W trosce o osoby pobierające najniższe świadczenia emerytalno-rentowe, wprowadzono w ostatnich latach wiele zmian mających na celu poprawę jakości życia tych osób. Objęły one swoim zakresem zarówno
Wysokość świadczeń najniższych, jak i ich waloryzację, która jest istotnym elementem wpływającym na podwyższenie emerytur i rent.
W 2016 r. obok ustawowej waloryzacji procentowej wypłacone zostały jednorazowe dodatki pieniężne dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenia kompensacyjne. Kwota dodatku uzależniona została od wysokości świadczenia i wynosiła od 50 do 400 złotych netto.
W 2017 r. zagwarantowano waloryzację na poziomie nie niższym niż 10 zł. Dzięki temu najniższe świadczenia zostały podwyższone w stopniu większym, niż gdyby przeprowadzono waloryzację na poprzednio obowiązujących zasadach. Dodatkowo w 2017 r. podwyższone zostały najniższe świadczenia emerytalno-rentowe. Dla osób spełniających warunki stażowe najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna wzrosły z kwoty 882,56 zł do kwoty 1000 zł (wzrost o 117,44 zł, tj. o 13,3%). Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy została podniesiona z kwoty 676,75 zł do kwoty 750 zł (wzrost o 73,25 zł, tj. o 10,8%), a renta socjalna z kwoty 741,35 zł do kwoty 840 zł (wzrost o 98,65 zł, tj. o 13,3%).
W 2018 r. wskaźnik waloryzacji emerytur i rent ukształtował się na poziomie 102,98% i był jednym z wyższych wzrostów świadczeń w ostatnich latach. Przy tej wysokości wskaźnika, od 1 marca 2018 r.:
- najniższa emerytura wzrosła o 29,80 zł;
- przeciętna emerytura finansowana z FUS wzrosła o ok. 65,44 zł;
- przeciętna renta z tytułu niezdolności do pracy finansowana z FUS wzrosła o ok. 49,26 zł;
- przeciętna renta rodzinna finansowana z FUS wzrosła o ok. 57,06 zł.
W 2019 roku świadczenia emerytalno-rentowe wzrosły o ustawowy wskaźnik waloryzacji, który ukształtował się na poziomie 102,86%, jednak nie mniej niż o 70 zł. Jednocześnie podwyższone zostały najniższe świadczenia odpowiednio do:
- 1100 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej (wzrost o 70,20 zł),
- 825 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy (wzrost o 52,65 zł).
Oznacza to, że najniższe świadczenia emerytalno-rentowe wzrosły o 6,82%, zamiast o 2,86%. Ustawowym wskaźnikiem na poziomie 102,86% podwyższone zostały natomiast wyższe świadczenia, tj. te, których wysokość przekraczała kwotę 2447,55 zł.
W 2019 r. zgodnie z ustawą z dnia 4 kwietnia 2019 r. o jednorazowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów w 2019 roku (Dz. U. poz. 743) - emeryci i renciści otrzymali w maju jednorazowe świadczenie pieniężne w kwocie 1.100 zł brutto. Wypłacono je każdemu emerytowi i renciście, ponieważ nie miało ono charakteru świadczeń socjalnych z pomocy społecznej, które są uzależnione od wysokości kwoty przychodu przypadającej na osobę w rodzinie. Świadczenie to, nazywane potocznie "trzynastą emeryturą" lub "emeryturą plus", stanowiło wsparcie finansowe szczególnie znaczące dla osób pobierających niskie świadczenia emerytalno-rentowe.
Od 1 marca 2020 r. świadczenia emerytalno-rentowe podwyższono wskaźnikiem waloryzacji wynoszącym 103,56%, a więc wyższym niż pierwotnie prognozowano, Minimalna podwyżka z tytułu waloryzacji w przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy i renty inwalidzkiej III grupy wyniosła 75% gwarantowanej minimalnej kwoty, tj. 52,50 zł. W przypadku osób pobierających emeryturę częściową kwota z tytułu waloryzacji nie mogła być niższa niż połowa kwoty waloryzacji, tj. 35 zł. Natomiast
- 1200 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej,
- 900 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
Podwyższenie najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renty rodzinnej od 1 marca 2020 r. do kwoty 1200 zł brutto, oznacza, że świadczenia te wzrosły od 2016 r. o 36,3%.
Ustawą z dnia 9 stycznia 2020 r. o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów (Dz. U. poz. 321) wprowadzono na stałe coroczną wypłatę dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego (tzw. 13. emerytura) dla wszystkich emerytów i rencistów w wysokości najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca roku, w którym wypłacane jest dodatkowe roczne świadczenie pieniężne.
Na wypłatę jednorazowego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2019 r. przeznaczono kwotę 10,8 mld zł., zaś w 2020 r. na waloryzację świadczeń i wypłatę tzw. 13-tej emerytury Rząd zabezpieczył środki finansowe na poziomie ok. 21 mld zł.
Rząd zaproponował też, aby w miarę możliwości budżetu państwa wypłacana była dodatkowo tzw. 14. emerytura. W dniu 11 marca br. został przesłany marszałkowi Sejmu projekt ustawy o kolejnym w 2021 roku dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów. Projekt ten przewiduje wypłatę w listopadzie 2021 r. kolejnego - obok 13. emerytury - dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego w wysokości minimalnej emerytury obowiązującej od marca 2021 r. (czyli po przyszłorocznej waloryzacji). Zgodnie z tym projektem pełną kwotę czternastej emerytury otrzymałyby osoby, których świadczenie przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń (czyli brutto) nie przekraczałoby 2900 zł. Dla świadczeń wyższych niż 2900 zł stosowana byłaby zasada "złotówka za złotówkę". Dla przykładu osoba, która w październiku 2021 r. będzie miała emeryturę wynoszącą 3100 zł, dostałaby "czternastkę" mniejszą o 200 zł.
Jak z powyższego wynika Rząd dokłada wszelkich starań, aby sytuacja materialna emerytów i rencistów z roku na rok się poprawiała.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej od wielu lat realizuje też projekty skierowane bezpośrednio do osób starszych, takie jak: Rządowy Program na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych (Program ASOS), Rządowy Program Wieloletni "Senior+" na lata 2015-2020 (Program "Senior+") oraz Program "Opieka 75+".
Program ASOS skierowany jest do organizacji pozarządowych. Jego głównym celem jest poprawa jakości i poziomu życia osób starszych dla godnego starzenia się poprzez aktywność społeczną. Organizacje pozarządowe i inne uprawnione podmioty realizujące projekty dla osób starszych, w tym niepełnosprawnych osób starszych ubiegają się o dofinansowanie w wysokości od 20 do 200 tys. zł w ramach czterech priorytetów: edukacja osób starszych, aktywność społeczna promująca integrację wewnątrz - jak i międzypokoleniową, partycypacja społeczna osób starszych oraz usługi społeczne dla osób starszych.
W ramach Programu ASOS realizowane są różnorodne inicjatywy, np. zajęcia kulturalne i artystyczne, zajęcia sportowe, kursy nauki języków obcych, zajęcia z zakresu edukacji zdrowotnej, zajęcia komputerowe, wolontariat, warsztaty psychologiczne, szkolenia z zakresu partycypacji publicznej, świadczenie usług asystenckich i opiekuńczych, teleopieki.
W edycji 2019 Programu ASOS do dofinansowania wskazano 309 projektów. Dzięki nim z regularnych zajęć skorzystało ok. 150 tys. osób starszych. W edycji 2020 ASOS dofinansowanie przyznano 304 organizacjom na terenie całej Polski, z których skorzysta ponad 150 tys. osób starszych, w tym osób niepełnosprawnych. Budżet do wykorzystania w ramach Programu tj. w poprzednich latach wyniósł 40 mln zł.
W ramach Programu "Senior+" jednostki samorządu terytorialnego mogą ubiegać się o uzyskanie środków finansowych przeznaczonych: na jednorazowe wsparcie finansowe na utworzenie lub wyposażenie placówki oraz na zapewnienie funkcjonowania już istniejących placówek.
Placówki "Senior+" dają osobom starszym możliwość aktywnego spędzenia czasu 8 godzin dziennie, oferując różnorodne działania: od pomocy w czynnościach dnia codziennego, przez zapewnienie minimum jednego posiłku i pielęgnowanie więzi międzypokoleniowych, aż po zajęcia ruchowe i aktywny udział w życiu kulturalnym.
W latach 2015-2019 uczestnicy Dziennych Domów "Senior+" i Klubów "Senior+" realizowali się jako wolontariusze, brali udział w wielu akcjach charytatywnych, poświęcali czas dzieciom, a także pomagali potrzebującym. Opracowanie oraz wdrożenie w 2018 r. programu "Opieka 75+" było odpowiedzią na wyzwania jakie stawiają przed Polską zachodzące procesy demograficzne. Program umożliwia wsparcie gmin w realizacji ich zadania własnego i wynika z coraz bardziej zauważalnych i postępujących procesów prowadzących do starzenia się społeczeństwa oraz wzrostu liczby osób wymagających pomocy w formie usług opiekuńczych, dlatego skierowany jest do osób starszych w wieku 75 lat i więcej, które mieszkają na terenie małych gmin miejskich, wiejskich, miejsko - wiejskich do 60 tys. mieszkańców.
W 2018 r. koszt realizacji programu wyniósł prawie 4,5 mln zł a usługami opiekuńczymi objęto 2 802 osoby. Z kolei z analizy sprawozdań rocznych z realizacji przedmiotowego programu przesłanych przez wojewodów wynika, że w 2019 r. program realizowało 435 gmin z usługami dla 5 143 osób na kwotę 9 671 561 zł. W 2020 r. przystąpienie do realizacji programu zadeklarowało 542 gminy z usługami dla prawie 6,5 tys. osób. Oszacowana przez Wojewodów wysokość środków na realizację programu "Opieka 75+" - edycja 2020 wyniosła prawie 22,0 mln.
Jednocześnie należy wskazać, iż Ministerstwo podejmuje wysiłki w celu skoordynowania działań administracji rządowej oraz instytucji publicznych działających w obszarze usług dla osób starszych, służące poprawie ich jakości i dostępności.
W tym celu opracowany został dokument pn. "Polityka społeczna wobec osób starszych 2030. Bezpieczeństwo - Uczestnictwo - Solidarność", który w dniu 26 października 2018 r. został przyjęty przez Radę Ministrów (uchwała nr 161 Rady Ministrów z dnia 26 października 2018 r. w sprawie przyjęcia dokumentu Polityka społeczna wobec osób starszych 2030. Bezpieczeństwo - Uczestnictwo - Solidarność). Jest to pierwszy dokument rządowy, uwzględniający szczegółowe rozwiązania we wszystkich najważniejszych sferach życia osób starszych, między innymi w zakresie bezpieczeństwa, zdrowia, przeciwdziałania samotności, aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym, a także potrzeby dostosowania infrastruktury do potrzeb i możliwości osób starszych.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed
Warszawa, 1 lipca 2020 r.
Informację przekazał kol. Albin Piątkowski
Emerytura: Opieka nad rodzicem jako okres nieskładkowy
Do okresów nieskładkowych (okresów braku aktywności zawodowej) zalicza się m.in. przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury lub renty okresy niewykonywania pracy, w granicach do 6 lat, spowodowane koniecznością opieki nad innym niż dziecko członkiem rodziny zaliczonym do I grupy inwalidów lub uznanym za całkowicie niezdolnego do pracy oraz do samodzielnej egzystencji albo uznanym za osobę niepełnosprawną w stopniu znacznym.
Interpelacja nr 2933 do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie wliczania do okresu stażu pracy opieki nad chorymi rodzicami
Moje zainteresowanie budzi fakt, iż do stażu pracy nie jest wliczany okres opieki sprawowany przez dorosłe dzieci nad ich niedołężnymi, chorymi rodzicami. Należy zauważyć iż nieraz jest to praca wymagająca aktywności w niektórych przypadkach nawet przez 24h i wymaga bardzo dużo poświęcenia. Często dorosłe dzieci nie chcąc oddawać rodziców do ośrodków pomocy, są zmuszone do rezygnacji z pracy zawodowej. Tym samym narażając się na problemy w wypracowaniu własnych świadczeń emerytalnych. Państwo powinno zapewnić takim osobom, aby opieka nad starszymi ludźmi była wliczana do stażu pracy jako okres bezskładkowy, jak jest w przypadku opieki rodziców nad małoletnimi dziećmi. Okres opieki rodzica nad dzieckiem do określonego w ustawie wieku jest wliczany do stażu pracy jako nieskładkowy.
W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytanie:
Czy istnieje możliwość uregulowania w przepisach, aby okres opieki nad chorymi rodzicami był wliczany do okresu stażu pracy jako bezskładkowy?
Poseł Bartosz Kownacki
4 marca 2020 r.
Odpowiedź na interpelację nr 2933 w sprawie wliczania do okresu stażu pracy opieki nad chorymi rodzicami
Szanowna Pani Marszałek
W związku z przesłaną przy wystąpieniu Pani Marszałek z dnia 11 marca 2020 r., znak: K9INT2933, interpelacją posła Bartosza Kownackiego uprzejmie wyjaśniam, co następuje.
W nowym systemie emerytalnym, określonym przepisami ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 53, z późn. zm.), który generalnie obejmuje wszystkie osoby urodzone po dniu 31 grudnia 1948 r., emerytura przysługuje kobiecie po osiągnięciu 60. lat życia i mężczyźnie po osiągnięciu 65. lat życia - niezależnie od długości stażu ubezpieczeniowego.
Ten staż ma jednak wpływ na uzyskanie gwarancji wypłaty najniższej emerytury. Zarówno w starym jak i w nowym systemie emerytalnym prawo do podwyższenia emerytury do minimalnej wysokości przewidziano dla osób, które udokumentowały staż ubezpieczeniowy wynoszący co najmniej 20 lat - dla kobiet i 25 lat - dla mężczyzn.
Ustalając łączny staż ubezpieczeniowy uwzględnia się okresy składkowe, o których mowa w art. 6 ww. ustawy oraz wymienione w art. 7 okresy nieskładkowe w wymiarze nie wyższym, niż jedna trzecia okresów składkowych. To ograniczenie ilości okresów nieskładkowych, wynikające z art. 5 ust. 2 omawianej ustawy oznacza, że w przypadku osoby, która udokumentuje np. 15 lat okresów składkowych, można uwzględnić maksymalnie 5 lat okresów nieskładkowych, tj. jedną trzecią z 15 lat.
Okresem składkowym jest każdy okres opłacania składek: do 31 grudnia 1998 r. na ubezpieczenie społeczne
-uwzględniając również przypadające przed 15 listopada 1991 r. okresy, za które nie było obowiązku opłacania składki - a od 1 stycznia 1999 r. na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Do okresów nieskładkowych (okresów braku aktywności zawodowej) zalicza się m.in. przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury lub renty okresy niewykonywania pracy, w granicach do 6 lat, spowodowane koniecznością opieki nad innym niż dziecko członkiem rodziny zaliczonym do I grupy inwalidów lub uznanym za całkowicie niezdolnego do pracy oraz do samodzielnej egzystencji albo uznanym za osobę niepełnosprawną w stopniu znacznym, sprawowanej przez członka jego rodziny w wieku powyżej 16 lat, który w okresie sprawowania opieki nie osiągnął przychodu przekraczającego miesięcznie połowę najniższego wynagrodzenia.
Mając powyższe na względzie uprzejmie informuję, że aktualny stan prawny jest zgodny z postulowanym przez posła Bartosza Kownackiego.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed
Warszawa, 27 marca 2020 r.
Informację przekazał kol. Albin Piątkowski